Podstawy decoupage i transfery - relacja z kursów

Ostatnio miałam przyjemność prowadzić dwa kursy decoupage: podstawy i transfery. Odbyły się one w kameralnym gronie. W spokojnej atmosferze uczestniczki tworzyły pod moim okiem swoje dzieła. Jak zwykle na moich kursach Panie najpierw wybierały główne motywy, a następnie wspólnie dobierałyśmy wzory dodatkowe i kolory. Często jest to dla mnie niezłe wyzwanie, niejednokrotnie zmuszające do zupełnie innego spojrzenia na wzory. Tak było na przykład z podkładką z krowami.

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Podstawy decoupage"

Przy tworzeniu kolejnej pracy po ułożeniu warstwy podkładowej (druga warstwa serwetki z ornamentami) oraz serwetek z zegarem i kogutem stwierdziłam, że brakuje mi jeszcze akcentu kolorystycznego. Po krótkich poszukiwaniach znalazłam serwetkę z różami. Po przyłożeniu okazało się, że kolor róż jest identyczny z kolorem koguciego grzebienia.

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Podstawy decoupage"

Po kilku dniach przyszedł czas na kurs transferów. Podczas wybierania wzorów jedna z Pań poprosiła mnie o pomoc w wyborze motywu, ponieważ chciałaby zrobić prezent dla swojego męża. Zaproponowałam kilka, wybór padł na najbardziej odważny z nich.

Dalej mogą oglądać tylko osoby, które ukończyły 18 lat :)

Powstała ta oto podkładka. Mazania farbami w kolorach niebiesko-szarym i szaro-fioletowym miały dać złudzenie wody z prysznica.

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Transfery"

Tego dnia powstało też pięć innych prac. Zdjęcia czterech z nich możecie obejrzeć poniżej, na piątej schnie patyna, sfotografuję ją innego dnia.

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Transfery"

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Transfery"

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Transfery"

Praca wykonana przez uczestniczkę kursu "Transfery"

Podstawy decoupage i transfery - relacja z kursów